Przemyskie forum Pszczelarskie

jacek77

Witam widze jako pierwszy zabiorę głos w tej sprawie na naszym forum Laughing

ale uważam że wybór ula to bardzo indywidualna sprawa. Ja przez pierwsze 6 lat pracowałem tylko w ulach WP ale jakies trzy lata temu po rozmowach z kilkoma znajomymi którzy gospodarzyli w ulach korpusowych sam postanowiłem spróbowac jak to jest. Dzis mam jeszce WP ale powoli z nich bedę "schodził" poniewaz ule na które się zdecydowałem to Dadanty. Pierwszy taki ul kupiłem od p. Sęka z Woli Węgierskiej (ul dadant lub 12 ramkowy wielkopolski) Na dzień dzisiejszy znajduje na razie same plusy jezeli chodzi o prowadzenie pasieki. Łatwosc podkarmiania stosowania zabiegóch głownie chemicznych w walce z warozą dzięki zastosowanej tam powałce jest nieporównywalna z ulami WP (dotyczy to równiez przegladów które odbywaja się sprawniej) byc moze dlatego że w moich WP stosuje beleczki. Dodatkowo zakupione ule (w komplecie 5 półnadstawek) umozliwiaja prowadzenie gospodarki na ramce D jak i na D 1/2 które tez posiadam. Gospodarzenie w D 1/2 pozwala odbierac miody gatunkowe nawet z niewielkich pozytków co raczej przy duzej ramce WP jest niemozliwe. Warunek jaki musi byc spełniony to dobra wentylacja podczas zimowli. Ja kupowałem takie ule poniewaz nie mm smykałki do stolarki ale jak ktos ma i posiada sprzet typu frezarka czy heblarka to bez problemu takie korpusy 1/2 zrobi bez problemu. Ale tak napisałem na początku każdy wybiera taki typ ula jak mu pasuje Laughing

Dodam tylko ze do WP mam sentyment i napewno kilka zostawie.

Bynek

To prawda ule korpusowe mają wiele zalet ,operujemy calymi korpusami i przenosić możemy sami nie potrzebujemy pomocy jak przy WP . Ale mają jeden minus niskie i szerokie ramki. Kląb zimowy na naszym terenie ma średnicę okolo 25 cm , w silne mrozy rodzina wyje pokarm od dolu do góry i padnie pod powalką bo nie przesunie się w bok na pozostawiony pokarm .Taki problem dotkną mnie tej zimy na ramce Wlkp

jacek77

No tak ale jednym ze sposobów jest podanie im przez otwór w powałce ciasta co prawda jak jest dłuzszy czas mróz to napewno go nie pobiora ale musisz przyznac ze bardzo często jest kilka cieplejszych dni nawet podczs ostrej zimy i wtedy gdy brakuje pokarmu pszczoły rozluznią kłąb i pobiora pokarm (sam się o tym przekonałem) tylko ciasto tak około 20 deko trzeba dac przed zima